Ponowna wizyta Tomasza Siemoniaka, koordynatora służb specjalnych w rządzie Tuska
18 marca, to był dzień, kiedy Tomasz Siemoniak – osoba odpowiedzialna za koordynację służb specjalnych za czasów rządu Donalda Tuska, zdecydował się odwiedzić miasto Stalowa Wola. Swoją wizytę rozpoczął od spotkania z przedstawicielami mediów na placu przed Miejskim Domem Kultury. Później, poświęcił swój czas na spotkanie z członkami oraz sympatykami Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego oraz z Damianem Marczakiem – kandydatem na stanowisko prezydenta miasta.
Tym razem nie była to pierwsza obecność Siemoniaka w tym mieście. W przeszłości odwiedzał je jako minister obrony narodowej, kierując swoje kroki do Huty Stalowa Wola. Przez ostatni rok nie miał okazji złożyć wizyty w tym miejscu, co było spowodowane chęcią zaprzeczenia zarzutom stawianym mu przez ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, jakoby bał się spotkać z pracownikami huty.
Pomimo tych oskarżeń, podczas jednej z poprzednich wizyt Siemoniaka, lokalne władze zdecydowały się na organizację kontrmanifestacji, co skutkowało zakłóceniem spotkania pomiędzy nim a mieszkańcami miasta oraz częścią personelu huty. Słowa krytyki pod adresem tego działania nie szczędził sam Siemoniak, nazywając je żałosnym i przyczyniającym się do negatywnego wizerunku współpracy samorządu z Hutą.
Podczas obecnej wizyty, której centrum stał się sztab Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego mieszczący się przy ulicy Okulickiego 34, naprzeciwko Spółdzielczego Domu Kultury, mimo wcześniejszej pory dnia, zgromadziło się wiele osób zainteresowanych spotkaniem z Tomaszem Siemoniakiem.